worQshop
  • BLOGOWANIE
  • LIFESTYLE
    • DOKUMENTOWANIE WSPOMNIEŃ
    • DOM
    • FOTOGRAFIA
    • JEDZENIE
    • KREATYWNIE
    • MIEJSCA
    • PODRÓŻE
    • WEEKENDOWNIK
  • MAMA I DZIECKO
  • PLANOWANIE
    • BULLET JOURNAL
  • POLECAJKI
  • PRZEMYŚLENIA
  • ROZWÓJ
  • WORQSHOP FREEBIES
  • SKLEP
  • O BLOGU
  • O MNIE
  • WSPÓŁPRACA
Generic selectors
Dokładne wyszukiwanie
Szukaj w tytule
Szukaj w treści
Szukaj w postach
Szukaj w stronach
miniaturka-
30 stycznia 2020

Najlepiej wydana kasa w 2019 roku – wydatki, których nie żałuję

W zeszłym roku po raz pierwszy odważyłam się podsumować na blogu rok od strony finansów, a właściwie wydatków. Przygotowałam zestawienie najlepszych wydatków z minionych miesięcy. Pisałam wtedy tak: O pieniądzach się nie dyskutuje, o kasie mówić głośno nie wypada, a jak ośmieliłaś się wydać na siebie trochę więcej, kupić sobie coś fajnego czy zainwestować w swoje zdrowie lub rozwój to w ogóle weź się schowaj, przestań się przechwalać. Słyszałyście takie teksty? Bo ja na przykład z takimi przekonaniami w głowie dorastałam. I bardzo cieszę się, że z nich wyrosłam i nauczyłam się mądrze korzystać z pieniędzy które zarabiam.

Dzisiejszy tekst niech stanie się więc kontynuacją tej niechlubnej, samochwalskiej tradycji – opowiem w nim o tym gdzie w minionych miesiącach ulotniła się moja najlepiej wydana kasa, w co “zainwestowałabym” jeszcze raz bez mrugnięcia okiem i które wydatki przyczyniły się najmocniej do poprawy mojego życia i tworzenia najpiękniejszych wspomnień. Kto wie, może znajdziesz tu inspiracje dla siebie na ten rok?

Najlepiej wydana kasa – rozwój osobisty

1. Coaching z Agnieszką Stążką-Gawrysiak

Coaching był najlepszą zeszłoroczną inwestycją w rozwój osobisty jaką mogłabym sobie wyobrazić. Cotygodniowe spotkania z Agnieszką pomogły mi poukładać sobie wiele różnych spraw i emocji. Z każdej sesji wychodziłam czując się mocniejsza, lepiej rozumiejąc samą siebie i moich najbliższych. Elementy “mamowego mentoringu” na które się umówiłyśmy sprawiły, że cały proces skończyłam nie tylko jako spokojniejsza osoba, ale też jako lepsza mama.

Nie mam słów, którymi mogłabym opisać jak wiele dało mi te kilka miesięcy regularnych rozmów i spotkań – coaching wyposażył mnie w wiedzę, przekonania i narzędzia, które wspierają mnie do dzisiaj.


2. Książka – Rachel Hollis “Girl stop apologizing”

“Girl stop apologizing” autorstwa Rachel Hollis była dla mnie książką minionego roku. Nie przeczytałam nic lepszego, nic bardziej dającego do myślenia i mocniej wpływającego na sposób w jaki myślę o biznesie, o sobie, o macierzyństwie i o życiu w ogóle.

Na Rachel trafiłam minionej wiosny, najpierw słuchałam jej podcastów, potem zamówiłam książkę (książki po angielsku zamawiam zawsze na Book Depository), która okazała się tak dobra, że musiałam ją sobie dawkować, inaczej przeczytałabym ją za jednym podejściem!

Mój egzemplarz jest cały pozakreślany i pomazany, nie ma tu strony bez podkreśleń lub notatek – to najlepszy dowód na to, jak ważna dla mnie była ta książka. Utwierdziła mnie ona w przekonaniach związanych z łączeniem pracy z macierzyństwem, rozgrzeszyła z wielu wyrzutów sumienia, nauczyła pracować z wizją i marzeniami. Najfajniejsze jest to, że wracam do niej do dziś i ciągle znajduję tu coś nowego!

3. #kursoksiążka – Ola Budzyńska “Asertywność i Pewność Siebie”

Pierwsza kursoksiążka Oli wpadła mi w ręce w czasie coachingu – byłam wtedy w procesie zmian, pracowałam nad sobą na innych płaszczyznach, postanowiłam więc pracę z kursoksiążką odłożyć nieco w czasie – to była dobra decyzja, bo praca z tą książką jest bardzo intensywna.

Zachwyciła mnie forma kursoksiążki – jestem typem osoby, która lubi pisać, notować, zakreślać, a ta książka nie tylko na to pozwala, ale wręcz do tego zachęca. Zachwyciła mnie merytoryka i co chyba nikogo, kto zna działalność Oli nie zdziwi – konkret i mówienie wprost bez owijania w bawełnę.

Co ciekawe, kupiłam tę książkę z nastawieniem, że pomoże mi ona budować pewność siebie, okazało się, jednak, że rozdział, którego potrzebowałam najbardziej to ten o przekonaniach. Z jego pomocą udało mi się “rozbroić” przekonania, które wypłynęły w czasie sesji coachingowych, a potem już samodzielnie pracować z kolejnymi. To rozdział do którego nadal często wracam. Gdy w mojej głowie zaświeci się lampka alarmująca o włączonym przekonaniu wiem gdzie znajdę pomoc i sposób na to, jak sobie z nim poradzić.

4. Abonament Legimi

Legimi to platforma, która oferuje dostęp do kilkudziesięciu tysięcy e-booków. Wiele razy chciałam anulować mój abonament – wpadłam tu w pułapkę chomikowania kolejnych książek na półkach i nie czytania żadnej z nich. W zeszłym roku jednak coś się zmieniło, zaczęłam świadomiej korzystać z telefonu, wprowadziłam sobie czas offline, a aplikację Legimi umieściłam tak, aby zawsze była pod ręką.

Dzięki Legimi i książkom, do których mam dostęp w każdym miejscu czytam dużo więcej. Nie wmawiam już sobie, że “jeśli książka to tylko papierowa”. Dzięki opcji podkreślania i zaznaczania najważniejszych fragmentów mój Bank Pomysłów rośnie w oczach (bo notatki z książek na bieżąco lądują w odpowiedniej kategorii w Asanie!). Dzięki licznikom, które pokazują ile faktycznie przeczytałam w skali dnia i tygodnia coraz częściej łapię się na tym, że czytam w chwilach, w których normalnie scrollowałabym Instagram – czytelniczo ścigam się z samą sobą i bardzo to lubię!

Najlepiej wydana kasa – rodzina, czas wolny i odpoczynek

1. Rodzinny wyjazd do Osiedliska nad Soną

W październiku tego roku całą rodzinką wybraliśmy się do Osiedliska nad Soną. Spędziliśmy wspaniały długi weekend rozkoszując się ostatnimi dniami złotej polskiej jesieni. Mam z tego wyjazdu mnóstwo pięknych wspomnień – ziemniaki pieczone w ognisku, gapienie się na gwiazdy z Fabem, mgły unoszące się rano nad polami, spacer zakończony zdjęciami wśród kukurydzy, lenistwo na hamaku i kawa pita na tarasie to tylko kilka z nich.

Najfajniejsze w tym wyjeździe było jednak to, że totalnie odczarował on moje myślenie o podróżowaniu z dzieckiem. My po prostu zbyt mocno staraliśmy się podróżować tak jak “kiedyś” co często kończyło się nerwami i frustracją. Weekend w Osiedlisku nad Soną sprawił, że nabraliśmy ochoty na nowy styl podróżowania – szukamy miejsc z atrakcjami dla maluchów, z przestrzenią, którą może cieszyć się cała nasza trójka, niekoniecznie na końcu świata i niekoniecznie z hipsterskimi kawiarniami na każdym rogu 🙂

2. Weekend w Łodzi z Fabem

We wrześniu świętowaliśmy z Fabem piątą rocznicę ślubu – dzięki wsparciu i pomocy dziadków, którzy w tym czasie przejęli opiekę nad Kajtkiem udało nam się wyskoczyć na pierwszy od ponad półtora roku wyjazd we dwoje. Postanowiliśmy zaszaleć i przenocować w łódzkim Andelsie. Zachwycił nas ten hotel, jego przestronne wnętrza i industrialny styl, przeszklony basen na ostatnim piętrze i wspaniałe śniadanie, które zjedliśmy w niedzielę rano.

To był świetny wyjazd, który pozwolił nam pogadać, nadrobić zaległości w odpoczywaniu, i poukładać sobie kolejne miesiące. Rodzice małego dziecka zrozumieją, że to są takie “luksusy”, na które w codziennym manewrowaniu pomiędzy obowiązkami, pracą i domem często brakuje miejsca.

3. Żłobek Kajtka

Ten temat był u nas długo wałkowany i omawiany z każdej strony, chociaż prawda jest taka, że ja chyba od początku wiedziałam, że w przypadku naszej trójki dobry żłobek okaże się najlepszą decyzją pod słońcem. I miałam rację – nie żałuję ani trochę tego, że “oddałam dziecko do żłobka”.

Nie będę polemizować tutaj z antyżłobkowymi argumentami, powiem tylko, że sama w życiu nie połączyłabym pracy i dbania o swoje potrzeby z taką ilością atrakcji, wrażeń i rozwojowych możliwości, które mój maluch codziennie otrzymuje w żłobku.

Te 4 godziny dziennie, które Kajtek spędza w żłobku pozwalają mi zadbać o siebie, pracę i relację z mężem tak, że potem mogę poświęcić dziecku dużo uwagi i mam energię do najdziwniejszych zabaw i lulania w środku nocy. Nie mówię, że jest to rozwiązanie dla każdego, ale ja nie żałuję żadnej wydanej na nasz żłobek złotówki.

4. Karnet na siłownię

Sama nie wierzę, że to piszę, ale tak – miesięczny abonament open na siłownię był najlepszym prezentem jaki sobie w minionym roku z Fabem zrobiliśmy. Okazało się, że decydując się na wspólne ćwiczenia (a właściwie to ćwiczenie w tym samym czasie) skutecznie rozwiązaliśmy problem pod tytułem “co zrobić ze sobą w wieczory, w które opiekę nad Kajtkiem przejmują dziadkowie”. Do tej pory lądowaliśmy w kawiarni gdzie przy kawie i ciachu najczęściej kończyliśmy pracę. Nie było w tym w sumie nic fajnego.

Siłownia okazała się strzałem w dziesiątkę – przez cały listopad i grudzień chodziliśmy na najróżniejsze treningi, aby odkryć co tak naprawdę w sporcie kręci każde z nas. Ja zakochałam się w sztangach, Fab pokochał cross. Do tego trening, który ułożył każdemu z nas trener personalny i wolne wieczory oraz niedzielne poranki mamy “zaopiekowane”. Spędzamy je na siłowni, mamy więcej energii i wspieramy się nawzajem w tym, aby na te treningi dotrzeć. Super sprawa, serio!

5. Dywan Berber Asila z Łuczowa

Wiem, że pewnie brzmi to śmiesznie, ale żaden zakup do domu nie ucieszył mnie w zeszłym roku tak jak dywan, który w listopadzie pojawił się w naszym salonie i zastąpił wszystkie dziecioodporne maty i dywaniki. Cieszę się, że kupiłam dywan taki jaki chciałam kupić. Nie taki jak podpowiadał rozsądek (ciemny, bo przy dziecku jasny dywan nie ma sensu), nie taki jaki akurat był dostępny w sklepie (zamówiłam nasz dywan online, więc był to zakup trochę “w ciemno”), ale właśnie ten jasny, puchaty, boho-wymarzony.

Ten dywan przeniósł nasze zabawy na podłogę – nie wiem ile razy dziennie tarzamy się po nim z Kajtkiem, nie wiem też ilu guzów nam zaoszczędził, ale na pewno dużo!

6. Okulary

Zwlekałam z wymianą okularów nieprzyzwoicie długo. Mam dużą wadę wzroku i do tej pory nie lubiłam siebie w okularach, nie widziałam więc powodu aby inwestować w nie pieniądze (a dobrze zrobione okulary dla krótkowidza niestety swoje kosztują). Na jesieni postanowiliśmy jednak z Fabem, że przed końcem roku musimy ogarnąć temat. Od listopada jestem posiadaczką okularów, które o dziwo uwielbiam!

Wystarczyło dobrać odpowiednie oprawki i dopłacić za nieco cieńsze szkła. Pokochałam siebie w okularach, chodzę w nich praktycznie wszędzie i czuję się wyśmienicie – zarówno psychicznie jak i fizycznie. Dzięki zamianie soczewek na okulary pożegnałam się z powracającym zapaleniem spojówek!

Najlepiej wydana kasa – firma

1. Wsparcie wirtualnej asystentki

Bardzo bałam się tego wydatku bo na wsparcie Asi decydowałam się w momencie, gdy moja firma ledwo co na siebie zarabiała. Nie otrzymywałam praktycznie żadnych ofert współprac, utrzymywałam się z działań realizowanych z jednym długofalowym klientem oraz z afiliacji. Wiedziałam jednak, że sama z tego dołka nie wyskoczę – miałam na pracę 2 godziny dziennie, a ilość rzeczy, które można zrobić w 2 godziny jest ograniczona. Postanowiłam więc spróbować i znaleźć osobę, która odciąży mnie chociaż odrobinę.

Umówiłam się z sobą, że pakiet 10 godzin wsparcia w miesiącu to dla mnie dodatkowy tydzień pracy i że to jest ten czas, który muszę wykorzystać na zarabianie.

Asia zaczęła stopniowo przejmować niektóre moje obowiązki związane z obsługą bloga i działającej wtedy grupy na facebooku – może nie były to wielkie zadania, ale pozwoliły nam lepiej się poznać i “dotrzeć”. Dzięki temu w momencie gdy na scenę wjechały ważne sprawy czyli cała obsługa techniczna i przygotowanie sprzedaży #Worqbooka, pomoc w księgowości, ustawianie newsletterów, obsługa webinarów wiem, że mam obok osobę, która uzupełnia moje braki i na którą zawsze mogę liczyć.

Czego żałuję? Że nie odważyłam się na delegowanie zadań wcześniej!

2. Kurs online “Instametamorfoza” Oli Foryś

Kurs “Instametamorfoza” to kurs o tym jak mieć spójne konto na Instagramie. Niby nic, a jednak – to najlepszy kurs online w jakim brałam udział. Mówię to bez kokieterii, mimo że Olę – autorkę kursu bardzo, bardzo polubiłam również prywatnie.

Nie widziałam szkolenia lepiej przemyślanego i zaplanowanego niż ten kurs. Przykłady jakimi posługuje się Ola są świetnie dobrane i obrazowe, format lekcji, konkret, który każda z nich zawiera, a zarazem “zjadliwość” porcji wiedzy jaką Ola przekazuje i to uczucie, ten power które sprawia, że aż chce się z materiałami z kursu działać są nie do podrobienia!

Nie nauczyłam się z tego kursu niczego zupełnie nowego, ALE poukładałam sobie wiedzę którą już miałam w kontekście Instagrama – dzięki procesowi jaki zaprojektowała Ola wszystkie te pojedyncze kafelki wskoczyły na swoje miejsce, a ja wreszcie zrozumiałam jak ten mój Instagram ma wyglądać i jak ten jego wymarzony wygląd mogę osiągnąć!

3.  Lightroom

Jako dinozaur komputerowy, czyli posiadaczka pudełkowej wersji Photoshopa do wykupienia abonamentu Adobe w ramach którego dostaje się dostęp do Photoshopa i Lightrooma podchodziłam jak pies do jeża – po co mi abonament skoro mam program powtarzałam sobie…

Na eksperymenty z Lightroomem namówiła mnie jednak Magda i jakoś tak z dnia na dzień zainwestowałam w pakiet dwóch programów. I żałuję, że tak długo czekałam.

Przeskoczenie na aktualną wersję Photoshopa było jak przesiadkę ze składaka na super rower trekkingowy – miłość od pierwszego wejrzenie i dużo lepsza efektywność w pracy! Ale Lightroom… Lightroom przypomniał mi dlaczego kiedyś wszystkie zdjęcia robiłam w RAWach, zmotywował do cyfrowych porządków oraz wreszcie popchnął w kierunku bardziej spójnej i szybszej edycji zdjęć.

Najlepiej wydana kasa w 2020 – moje plany na ten rok!

W co zamierzam “inwestować” w tym roku? Mam kilka takich obszarów na celowniku, podzielę się moją złotą trójką!

1. Firma

Moja marka osobista rośnie, a wraz z nią bardzo dynamicznie rozwija się też firma. Mamy wiele planów na ten rok – nowe produkty, przeniesienie sklepu na nową platformę, regularne webinary, współprace z nowymi osobami – to wszystko kosztuje, a ja wiem już obserwując moje zeszłoroczne wydatki, że pieniądze wsadzone w firmę to najczęściej inwestycje, które po krótszej lub dłuższej chwili do mnie wracają. Zamierzam więc inwestować tutaj dalej!

2. Małe przyjemności

Przez wiele lat nie pozwalałam sobie na małe przyjemności. Zawsze na coś oszczędzaliśmy – a to na przeprowadzkę, a to na remont, a to na poduszkę finansową na czas urlopu macierzyńskiego. Oszczędzamy nadal, ale już bez szczypania się w kwestii małych przyjemności. Zachowuję tu umiar, ale już nie przeliczam wszystkiego na złotówki – nie żałuję sobie każdej kawy na mieście, ulubionego magazynu, motka wełny i pary drutów, porządnych butów, wymarzonej bluzki, czy prezentu dla Kajtka. Traktuję je jako małe przyjemności i sobie na nie po prostu pozwalam.

3. Wakacje

To pierwszy rok w moim dorosłym życiu kiedy w styczniu mamy zaplanowane dwa tygodnie wolnego w wakacje. Zaplanowane w sensie – znalezione, opłacone, wykupione, wpisane na sztywno w kalendarz. To dla mnie zupełna nowość – do tej pory żyliśmy z Fabem w trybie last minute. Postanowiliśmy jednak, że nasz odpoczynek jest ważny i zadbamy o niego już na początku roku – myślę, że to był strzał w dziesiątkę, a pomiędzy te wakacyjne wyjazdy wpleciemy jeszcze inne mniejsze i większe eskapady.

Ciekawa jestem jak to wygląda u was – kasa i wydatki to temat tabu, czy wręcz przeciwnie? Z jakiego zeszłorocznego wydatku jesteście najbardziej zadowolone? Jakie macie plany “inwestowania” w tym roku? Dajcie znać w komentarzach!

 

TO MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ

→ Najlepiej wydana kasa w 2018 roku, czyli mały powrót do przeszłości 🙂

→ teksty z serii “Polecajki” – znajdziesz tu wiele miejsc wartych odwiedzenia i gadżetów, które ułatwiają i umilają nam codzienność! 

Umiejętności przedsiębiorcy – co pomoże Ci prowadzić firmę? Pomysły na bullet journal – moje inspiracje i rozwiązania 2020

To też może Ci się spodobać

miniaturka

BLOGOWANIE, LIFESTYLE

Mój dekalog na tu i teraz. Jak będę działać i tworzyć treści w kolejnych tygodniach?

podsumowanie-miniaturka

Bez kategorii, LIFESTYLE, WEEKENDOWNIK

Podsumowanie & polecajki grudnia

unnamed

LIFESTYLE

5 kroków Self-Reg do spokojniejszych świąt

WITAJ NA MOIM BLOGU


Wierzę, że codzienne życie może być największą inspiracją – musimy mu tylko na to pozwolić!

POBIERZ MOJĄ GRĘ!

ODWIEDŹ MNIE

PLANOWANIE DLA RODZICÓW!

INSTAGRAM

Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w niedzielę - sprzątam biurko, ogarniam planer i komputer...
•
I właśnie, komputer!😉
•
Mój wczoraj wieczorem postanowił paść. 😱 Nie dziwię się, miał prawo po latach a ja i tak w tym miesiącu planowałam zakup nowego, ale ten "tajming" mnie rozwalił 🤣 akurat w momencie gdy odhaczam różne rzeczy przed wakacjami i gdy wisi mi nad głową TAAAAKI DUŻYYY DEADLINE!🤣
•
No ale... RIP mój drogi komputerze, dużo razem udało nam się zrobić💛
•
I tak sobie myślę - łatwo jest mówić "jak niewiele trzeba" aby przejść do online ze swoim biznesem... poczekajcie tylko aż Wam się sprzęt na którym jest WSZYSTKO z dnia na dzień wykrzaczy 🤣👍🙈 jak sobie pomyślę gdzie bym teraz była gdyby nie kopie zapasowe i praca w chmurze to nie byłoby mi do śmiechu 🙈😱
•
A Wy stracilyscie kiedyś coś ważnego przez awarię sprzętu? Dało się to bezboleśnie odkręcić?💻
•
•
•
•
•
•
#wpracy #poranekwpracy #najpierwkawa #czarnakawa #filiżanka #kawusia☕ #domowabiblioteczka #domoweinspiracje #biznesonline #pracawdomu #pracazdalna #domowebiuro #homeoffice #workfromhome #planerpełenczasu #scianer #ścianerpełenczasu #kalendarz #inspiracja #ksiazkarozwojowa #czytaniesieoplaca #mondaythoughts
Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego mies Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego miesiąca na urodziny🥰🙈🎂
•
Piwonie, polne kwiaty, truskawki i czereśnie, sukienki, słońce, rowery, długie wieczory, no przecież w czerwcu wszystkie te drobiazgi stają się najlepszymi prezentami 💛
•
Uwielbiam się "starzeć", każdy kolejny rok to więcej pomysłów, możliwości i jakiegoś takiego wewnętrznego ładu i składu, no uwielbiam!🥰
•
A urodziny zawsze będą dla mnie magiczne 🎂🤣🌙
•
•
•
•
•
#domowebiuro #sypialnia #biurowsypialni #miejscepracy #piwonie #peonie #kwiaty #bukietkwiatów #mojdzien #mojczas #urodziny #33lata #tuiteraz #jestdobrze #moodboard #visionboard #tablicainspiracji #inspiracje #motywacja #paski #polskagirlboss #gogirl #urodziny #czerwcowedziewczyny #im33 #planerpelenczasu #latoczeka #polskablogerka #myhappyplace  #czerwiec2020
Pogadajmy o notesach! Ile macie jednocześnie w użyciu?
•
Ja policzylam swoje i jest ich ...7 🙈🤣 dużo czy mało??
•
Turkusowy #planerpełenczasu to mój bullet journal, w różowym trzymam wszystkie notatki ze spotkań #GangPSC 🌈
•
Szkicownik to mój ArtJournal i notes w którym trenuje lettering 🎨
•
Notesy z #pastelove są na wiedzowe notatki - w błękitnym mam miks notatek wszelakich, a w żółtym te związane z tematyką która mnie kręci ostatnio - trendy, obserwacje i inne takie 🙈💛🌙
•
W segregatorach mam też notatki, w niebieskim ze spotkań, konsultacji i mastermindów, a w żółtym zapiski z terapii i zadania, które w ramach pracy nad sobą dostaje do zrobienia 💛📒
•
Kiedyś miałam wszystko w jednym notesie, ale teraz wychodzę z założenia, że planer jest do planowania, a notesy do notowania! A jak jest u Was? Jak macie to podzielone? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
•
•
#notatnik #notes #zeszyt #noteswkropki #bulletjournalpolska #bujopoland #notespelenczasu #bujoinspiracje #pastele #lato2020 #piwonie #domowebiuro #mojapraca #segregator #studygrampolska #studygrampl #kreatywnenotatki #uczsiedlasiebie #naukaidziewnas #artpapiernicze #zebramildliner #zapiski #dziennik #pamiętnik #szkicownik #artjournal #flamastry
Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mo Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mojej kochanej za którą baaaaardzo się stęskniłam!🥰☕🚲
•
Co prawda wyprawa do @ethnomuseuminwarsaw zakończyła się pocalowaniem klamki, ale i tak jestem w siódmym niebie bo to kolejna wspaniale ładująca baterie niedziela!🔋
•
Baterie naładowane, to moge Wam zdradzic co bedzie najważniejszym zadaniem w tym tygodniu - 🌙podsumowanie pierwszego półrocza i dopięcie planów na drugie! Jedno wiem na pewno - będą robić MNIEJ!🗓🙈😉
•
Ciekawa jestem z jakim podejściem Wy chcecie wejść w drugie półrocze!😉📒🌈Dajcie znać w komentarzu!📝
•
•
•
•
•
#drugiegotakiegolataniebedzie #pierwszakawa #cafenero #icedflatwhite #kawanamiescie #nowyswiat #warszawadasielubic #mojemiasto #jerrybottle #butelka #pijwode #kanken #plecak #coffeedate #dbamosiebie #weekendmodeon #namiescie #kawiarnia #kawiarniawarszawa #najlepszakawa #bialakoszula #stylizacja #warszawskidzien #narower #warszawanarowerze
This error message is only visible to WordPress admins

FANPAGE

KANAŁ NA YOUTUBE

Archiwum

worqshop

Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w niedzielę - sprzątam biurko, ogarniam planer i komputer...
•
I właśnie, komputer!😉
•
Mój wczoraj wieczorem postanowił paść. 😱 Nie dziwię się, miał prawo po latach a ja i tak w tym miesiącu planowałam zakup nowego, ale ten "tajming" mnie rozwalił 🤣 akurat w momencie gdy odhaczam różne rzeczy przed wakacjami i gdy wisi mi nad głową TAAAAKI DUŻYYY DEADLINE!🤣
•
No ale... RIP mój drogi komputerze, dużo razem udało nam się zrobić💛
•
I tak sobie myślę - łatwo jest mówić "jak niewiele trzeba" aby przejść do online ze swoim biznesem... poczekajcie tylko aż Wam się sprzęt na którym jest WSZYSTKO z dnia na dzień wykrzaczy 🤣👍🙈 jak sobie pomyślę gdzie bym teraz była gdyby nie kopie zapasowe i praca w chmurze to nie byłoby mi do śmiechu 🙈😱
•
A Wy stracilyscie kiedyś coś ważnego przez awarię sprzętu? Dało się to bezboleśnie odkręcić?💻
•
•
•
•
•
•
#wpracy #poranekwpracy #najpierwkawa #czarnakawa #filiżanka #kawusia☕ #domowabiblioteczka #domoweinspiracje #biznesonline #pracawdomu #pracazdalna #domowebiuro #homeoffice #workfromhome #planerpełenczasu #scianer #ścianerpełenczasu #kalendarz #inspiracja #ksiazkarozwojowa #czytaniesieoplaca #mondaythoughts
Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego mies Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego miesiąca na urodziny🥰🙈🎂
•
Piwonie, polne kwiaty, truskawki i czereśnie, sukienki, słońce, rowery, długie wieczory, no przecież w czerwcu wszystkie te drobiazgi stają się najlepszymi prezentami 💛
•
Uwielbiam się "starzeć", każdy kolejny rok to więcej pomysłów, możliwości i jakiegoś takiego wewnętrznego ładu i składu, no uwielbiam!🥰
•
A urodziny zawsze będą dla mnie magiczne 🎂🤣🌙
•
•
•
•
•
#domowebiuro #sypialnia #biurowsypialni #miejscepracy #piwonie #peonie #kwiaty #bukietkwiatów #mojdzien #mojczas #urodziny #33lata #tuiteraz #jestdobrze #moodboard #visionboard #tablicainspiracji #inspiracje #motywacja #paski #polskagirlboss #gogirl #urodziny #czerwcowedziewczyny #im33 #planerpelenczasu #latoczeka #polskablogerka #myhappyplace  #czerwiec2020
Pogadajmy o notesach! Ile macie jednocześnie w użyciu?
•
Ja policzylam swoje i jest ich ...7 🙈🤣 dużo czy mało??
•
Turkusowy #planerpełenczasu to mój bullet journal, w różowym trzymam wszystkie notatki ze spotkań #GangPSC 🌈
•
Szkicownik to mój ArtJournal i notes w którym trenuje lettering 🎨
•
Notesy z #pastelove są na wiedzowe notatki - w błękitnym mam miks notatek wszelakich, a w żółtym te związane z tematyką która mnie kręci ostatnio - trendy, obserwacje i inne takie 🙈💛🌙
•
W segregatorach mam też notatki, w niebieskim ze spotkań, konsultacji i mastermindów, a w żółtym zapiski z terapii i zadania, które w ramach pracy nad sobą dostaje do zrobienia 💛📒
•
Kiedyś miałam wszystko w jednym notesie, ale teraz wychodzę z założenia, że planer jest do planowania, a notesy do notowania! A jak jest u Was? Jak macie to podzielone? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
•
•
#notatnik #notes #zeszyt #noteswkropki #bulletjournalpolska #bujopoland #notespelenczasu #bujoinspiracje #pastele #lato2020 #piwonie #domowebiuro #mojapraca #segregator #studygrampolska #studygrampl #kreatywnenotatki #uczsiedlasiebie #naukaidziewnas #artpapiernicze #zebramildliner #zapiski #dziennik #pamiętnik #szkicownik #artjournal #flamastry
Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mo Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mojej kochanej za którą baaaaardzo się stęskniłam!🥰☕🚲
•
Co prawda wyprawa do @ethnomuseuminwarsaw zakończyła się pocalowaniem klamki, ale i tak jestem w siódmym niebie bo to kolejna wspaniale ładująca baterie niedziela!🔋
•
Baterie naładowane, to moge Wam zdradzic co bedzie najważniejszym zadaniem w tym tygodniu - 🌙podsumowanie pierwszego półrocza i dopięcie planów na drugie! Jedno wiem na pewno - będą robić MNIEJ!🗓🙈😉
•
Ciekawa jestem z jakim podejściem Wy chcecie wejść w drugie półrocze!😉📒🌈Dajcie znać w komentarzu!📝
•
•
•
•
•
#drugiegotakiegolataniebedzie #pierwszakawa #cafenero #icedflatwhite #kawanamiescie #nowyswiat #warszawadasielubic #mojemiasto #jerrybottle #butelka #pijwode #kanken #plecak #coffeedate #dbamosiebie #weekendmodeon #namiescie #kawiarnia #kawiarniawarszawa #najlepszakawa #bialakoszula #stylizacja #warszawskidzien #narower #warszawanarowerze
"Nie czuję tego" siedzi mi dzisiaj od rana w gło "Nie czuję tego" siedzi mi dzisiaj od rana w głowie!🙈
•
Zastanawiam się, ile rzeczy odpusciłam za wcześnie, właśnie dlatego, że ich "nie czułam" nie zastanawiając się co to tak naprawdę znaczy i co konkretnie mogę z tym zrobić🤷‍♀️
•
Na pewno na mojej liście wylądowałby sport, cukinia, power bar, pikantne jedzenie, sitcomy, nagrywanie stories, bieganie... pewnie jest tego dużo więcej - kiedyś tego "nie czulam", teraz życie byłoby nudne bez tych rzeczy!🤣
•
Podobnie miałam z nauką letteringu - nie wychodziło mi, "nie czulam" tego🙄 Okazało się, że wystarczyło zmienić pisak, spróbować nowych liter, dopasować je do siebie i ... coś drgnęło!👍 Teraz mam z tego wielka frajdę, nie jestem żadną specką, moje litery często są koślawe, ale w sumie co z tego, skoro sprawia mi to radoche?🥰
•
Cienka jest granica między odpuszczaniem sobie, a pozbawianiem się szansy na doświadczenie czegoś fajnego, nauczenie się nowej rzeczy, poszerzenia horyzontów😉
•
Ciekawa jestem co u Was mogło wylądować na liście "nie czuje tego", ale tak się nie stało i teraz macie z tego frajdę? Dajcie znać!🙈
•
A na weekend polecam nowy artykuł z bloga @paniswojegoczasu_official w którym @takietrampki dzieli się pomysłami na ujarzmienie literek! Super fajne hobby!
•
•
•
•
#kreatywnienacodzien #drugiegotakiegolataniebedzie #lettering #kartapracy #literki #pisaki #rysujemyliterki #zebramildliner #tombow #tombowabt #trzykrotka #miejscepracy #biurko #artpapier #papierniczeni #papiernik #notesy #notes #bulletjournalpolska #bujoinspiracje #paniswojegoczasu #flamastry #motywacja #inspiracje #lato2020 #latowdomu #pomyslnaweekend
Wstaliśmy dzisiaj o 3.30, potem o 4.00 🤣 szybk Wstaliśmy dzisiaj o 3.30, potem o 4.00 🤣 szybka zmiana, dosypianie i pobudki jakoś tak o 5.00, 5.07, 5.20 no i ta ostatnia, z budzikiem o 5.40 i zmiana numer dwa 🤣
•
Taki #miraclemorning mam od jakichś 2 lat 🤣
•
Nie narzekam, dużo można w ten sposób zrobić - pranie się suszy, 🍋 upieczona, dom ogarnięty, młodzież z wielkimi bólami ale jednak w żłobku 🙈 mogę siadać do roboty😉 tylko czuje się tak jakby to już conajmniej południe było 🤣 no ale.. podobno wszystko mija, nawet najdłuższa żmija 🤣
•
I tak sobie wspominam #workation i wylegiwanie się w pościeli do 7.00 i kawy wypite w spokoju i zdjęcia na tarasie i myślę sobie, że tak to ja mogę pracować 🤣 inny świat, inny świat mówię Wam 🤣
•
•
•
•
•
📸 @socjomaniaczka
#polskablogerka #worqshoppl #blogowanie #selfie #selfiesrelfie #góryizerskie #wgorachjestwszystkocokocham  #taras #natarasie #wspomnienia #mamawracadopracy #macierzynstwobezsciemy #jestjakjest #tuiteraz #dbamosiebie #wpracy #pracakreatywna #swieradowzdroj #ski&sun
Wracam do mojego biurka, które trochę kurzem ost Wracam do mojego biurka, które trochę kurzem ostatnio zarosło 🤣
•
Wczoraj uporzadkowalam papiery, zrobiłam sobie wielkie czyszczenie głowy - nazywam to BRAINDUMP czyli wywalanie na papier wszystkiego co zajmuje mi myśli, a potem z tych rzeczy wybrałam to co trafiło na listę to-do - nie ma tego dużo, a co najfajniejsze - jest tam to co ważne dla mnie!💛
•
I tak to wygląda - najbliższe dni będą mocno monotematycznne! Dużo pisania, trochę uczenia się, mnóstwo czytania, oglądania, wymyślania i zbierania inspiracji! Lepszej końcówki czerwca bym sobie nie wymarzyła, robię to co czuję🔥
•
Ps. Na biurko wyciągnęłam książkę @garancedore - pamiętam, że jak dostałam ja lata temu na święta nie było dnia żebym jej nie przeglądała! Teraz wracam do niej znowu i tak sie zastanawiam - do jakich ksiazek Wy czesto wracacie? Może macie w swojej kolekcji jakieś perełki, które inspirują i przyciągają jak magnes? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
#worqshoppl #blogowanie #czarnakawa #najpierwkawa #instawtorek #kobiecafotoszkola #jasnezdjecia #garamcedore #lovestylelife #cooffeetablebook #inspiracje #poranekwpracy #pracakreatywna #tuiteraz #reset #czasoffline #zebramildliner #mapamysli #jestemutalentowana #talentygallupa #gallup #wizjoner #zbieranie #tombowbrushpen #kolory #colorwheel #untamed #bookstagram #czytambokocham
Chciałabym napisać pod tym zdjęciem, że hej ho Chciałabym napisać pod tym zdjęciem, że hej ho! baterie naładowane, jedziemy pełną parą, no chciałabym, ale...
•
TAK NIE JEST!
•
Bo ja dopiero teraz zdałam sobie sprawę na jakich oparach energii jadę! Jak bardzo intensywny był u mnie początek tego roku, jak bardzo wszystko stanęło na głowie w czasie izolacji, jak wiele rzeczy się zmieniło! •
Zdałam sobie z tego sprawę gdy na moment wcisnelam pauze.
•
Gdy wyjechałam z #gangpsc a potem sama wracałam pociągiem. Gdy za oknem nagle zrobiło się lato, gdy siedziałam z Kajtkiem w ogrodzie, gdy cisnęłam na rowerach z Fabem po mazowieckich wioskach. Gdy pozwoliłam sobie gapic się na piękne obrazki, spojrzeć trochę dalej, wyjść z tej codziennej bieżączki i odhaczania kolejnych rzeczy do zrobienia.
•
Zaczynam ten tydzień z ogromnymi zaleglosciami i z jeszcze większą potrzeba wciskania małych pauz (ta duża dopiero w lipcu!) - to dobry moment na podsumowanie, potem zastanowię się co dalej!
•
Cisnąć nie będę (no chyba że znowu na rowerach, to tak niesamowicie czyści głowę!)
•
Dobrego tygodnia i Wam - kto też potrzebuje pauzy??
•
•
•
•
•
#rowery #wycieczkarowerowa #mazowsze #zalesiegórne #narower #czerwiec2020 #podsumowania #podsumowaniepolrocza #motywacja #polskamotywacja #razem #mazizona #przerwa #odpoczynek #czasoffline #naszczas #tuiteraz #droga #łąki #bezpresji #drugiegotakiegolataniebedzie
zapraszam na instagram
This error message is only visible to WordPress admins
worQshop

kontakt@worqshop.pl
O BLOGU
WSPÓŁPRACA

popularne wpisy

Jak zrobić bullet journal?
5 moich ulubionych stron w bullet journalu
Jak blogować kreatywnie?
Planer Pełen Czasu – idealny planer do bullet journala!
Prywatność w sieci – gdzie stawiamy granice?
Planowanie na macierzyńskim

zostań ze mną

newsletter

© worQshop 2021
Realizacja: Media in Motion
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności