worQshop
  • BLOGOWANIE
  • LIFESTYLE
    • DOKUMENTOWANIE WSPOMNIEŃ
    • DOM
    • FOTOGRAFIA
    • JEDZENIE
    • KREATYWNIE
    • MIEJSCA
    • PODRÓŻE
    • WEEKENDOWNIK
  • MAMA I DZIECKO
  • PLANOWANIE
    • BULLET JOURNAL
  • POLECAJKI
  • PRZEMYŚLENIA
  • ROZWÓJ
  • WORQSHOP FREEBIES
  • SKLEP
  • O BLOGU
  • O MNIE
  • WSPÓŁPRACA
Generic selectors
Dokładne wyszukiwanie
Szukaj w tytule
Szukaj w treści
Szukaj w postach
Szukaj w stronach
stardust-miniaturka
4 czerwca 2019

PROJEKT WSPOMINKI I ZAPROSZENIE DO DOKUMENTOWANIA WSPOMNIEŃ

Trochę trzęsą mi się ręce gdy piszę ten wstęp. Czuję, że robię mały krok do tyłu, a jednocześnie bez niego nie uda mi się iść do przodu. Idę trochę po omacku, bo nie wiem na ile to, o czym wam dzisiaj opowiem będzie ciekawe, na ile potrzebne i “klikalne”. Bo to, co działało kiedyś niekoniecznie musi zaskoczyć dzisiaj. Bo może oczekujecie ode mnie zupełnie innych tematów. I może powinnam zapytać, podejść do tego profesjonalnie, zrobić ankietę i badanie rynku zanim w ogóle ruszyłam to wszystko.. może.. pewnie nawet na pewno 🙂 Ankiety nie zrobiłam bo trochę bałam się odpowiedzi. A wiedziałam, że muszę zrobić to dla siebie, a moja intuicja podpowiada mi, że źle nie będzie. Więc robię.

Opowiem wam dzisiaj o pewnym projekcie, w który wierzę tak mocno jak dawno nie wierzyłam w nic. O czymś totalnie moim. O czymś, co sprawia, że czuję motylki w brzuchu i ekscytację, taką, jakiej dawno nie wywołał żaden projekt, żadna kampania, żadne zlecenie. O czymś, co mam nadzieję stanie się kamyczkiem, który popchnie lawinę zmian.

Najpierw jednak musimy wyjaśnić sobie pewną kwestię, bez której cała reszta nie miałaby sensu.

PODRÓŻ W CZASIE – CO SIĘ STAŁO Z MOIMI ALBUMAMI?

Ano po prostu – życie się stało. Ale po kolei.

Dawno, dawno temu miałam piękną pasję. Robiłam albumy wypełnione po brzegi naszymi wspomnieniami z mniejszych i większych codziennych wydarzeń. Nazywało się to Project Life i wyglądało mniej więcej tak.

Tak, tak – w moich albumach miałam zdjęcia naszych śniadań, zdjęcia butów do biegania, zdjęcia rosnących na balkonie ziół, zdjęcia suszącego się prania, zdjęcia ze spacerów i rowerowych wycieczek, zdjęcia książek, zdjęcia mojego biurka i zdjęcia niezliczonych ilości kubków z kawą. Zdjęcia Stambułu, Marmaris, Londynu i Warszawy. Zdjęcia z bliskimi ludźmi, z przyjaciółmi i z rodziną rozrzuconą po świecie. Zdjęcia z wakacji, z wycieczek i z wyjazdów. Piękne zdjęcia robione aparatem i chwile na szybko złapane telefonem. Wszystko połączone w jedną historię, wzbogacone o opisy i dodatki, które cieszyły oczy.

Robienie tych albumów dawało mi tyle samo radości co ich posiadanie, przeglądanie i wracanie do tych wszystkich wspomnień.

Moje albumy przeprowadziły się z nami ze Stambułu do Warszawy, z jednego mieszkania do drugiego, a potem z powrotem do mojego rodzinnego domu, w którym teraz mieszkamy. Dużo tego było, ale wiecie.. te wspomnienia to był taki słodki ciężar, bagaż z którego bym nie zrezygnowała.

Od czasu do czasu pokazywałam Wam te moje albumy na blogu, a gdy blog zaczął rosnąć ilość osób zainteresowanych taką formą dokumentowania wspomnień robiła się coraz większa – wpadłam więc na “rewelacyjny” pomysł i postanowiłam, że z mojej albumowej pasji zrobię sobie biznes.

Jak wymyśliłam tak zrobiłam. W efekcie przez prawie 2 lata uczyłam innych dokumentowania wspomnień. W tym czasie powstały 3 kreatywne kursy online, a każdy z nich miał kilka edycji. Wzięło w nich udział w sumie kilkaset osób. Napisałam niezliczoną ilość postów na blogu, stworzyłam masę pomocy i newsletterowych freebiesów, które nadal możecie pobrać tutaj. Robiłam to wszystko wtedy, gdy w Polsce można było policzyć blogerów ze swoimi produktami na palcach jednej ręki, a know-how o tym jak takie kursy stworzyć i sprzedać zdobywało się raczej od zagranicznych speców od biznesu i online marketingu.

Co stało się potem? To, co ma bardzo dużą szansę się stać u każdej kreatywnej duszy, która swój biznes stawia na pasji. Wypaliłam się. Nie miałam czasu robić swoich albumów, tworzyć i cieszyć się tym procesem – zamiast tego musiałam ogarniać całą masę technikaliów i kulis działania bloga i biznesu.

Do frustracji tym spowodowanej doszła cała masa nerwów związana z obsługą klienta, obsługą systemów i kradzieżą moich treści z kursów i publikowaniem ich za darmochę w różnych miejscach w Internecie.

Nie miałam siły z tym walczyć, nie miałam ochoty tłumaczyć, a gdy test ciążowy pokazał mi któregoś poranka dwie magiczne kreski postanowiłam po prostu, że coś trzeba odpuścić.

Moja kreatywna energia już dawno zresztą podryfowała w innym kierunku – bullet journal, planowanie, rozwój bloga, pisanie tekstów, które niekoniecznie były kolejnym albumowym poradnikiem… to wszystko potoczyło się jakoś tak naturalnie i tak mocno wypełniało moją codzienność, że postanowiłam odpuścić dokumentowanie wspomnień – przynajmniej w tym “biznesowym” sensie.

Czy żałuję? Trochę. Żałuję tego, że nie mam obecnie jako blogerka nic swojego – żadnego produktu, w który mogłabym wierzyć całą sobą, całym swoim sercem, całą duszą. Żałuję, że w moich albumach zrobiła się dziura, której już raczej nie uzupełnię. Żałuję, że zawiodłam wiele osób, które liczyły tutaj na ciągłość.

Wiecie jednak jak to jest – czasem trzeba w życiu z czegoś zrezygnować, aby móc zrobić miejsce na coś innego

Z perspektywy czasu widzę, że ja musiałam po prostu zrobić tu trochę miejsca dla siebie. Musiałam poukładać sobie różne sprawy w głowie, musiałam zrozumieć, że o ile nie chcę aby dokumentowanie wspomnień było trzonem mojego blogowego biznesu to nie wyobrażam sobie siebie bez niego. Bo ono jak nic innego realizuje przesłanie mojego bloga.

Dlatego postanowiłam, że temat dokumentowania wspomnień wróci tutaj na dobre. Nawet wtedy gdy zrezygnowałam z robienia albumów dokumentowanie wspomnień nadal było dużą częścią mojego stylu życia – robiłam to inaczej, ale cały czas robiłam.

A gdy kilka miesięcy temu dotarło  do mnie, że dokumentowanie wspomnień to coś więcej niż tylko kolorowe albumy ze zdjęciami postanowiłam rozłożyć ten temat na czynniki pierwsze właśnie tutaj na blogu – mam nadzieję, że razem z Wami.

CZYM JEST DOKUMENTOWANIE WSPOMNIEŃ?

Umówmy się – dokumentowanie wspomnień to dla mnie każda forma zapisu teraźniejszości w wybranej przez siebie, uporządkowanej formie do której po jakimś czasie możemy wrócić.

To mogą być notatki w dzienniku, zapiski robione codziennie wieczorem, jedno zdanie zanotowane przed snem w bullet journalu. To mogą być zdjęcia przechowywane w najróżniejszy sposób – w albumach, w fotoksiążkach, w pudełkach, w folderach na komputerze, czy nawet w wirtualnej chmurze. To mogą być filmy – amatorskie składanki, teledyski, vlogi czy pojedyncze klipy złożone w całość. To może być blog, konto na IG, kanał na youtubie, na którym zapisujecie swoje historie.

Ja postawiłam na pocket scrapbooking i dokumentowanie naszych wspomnień w albumach.

Tak – albumy wrócą na bloga. Dlaczego? Bo zwyczajnie to lubię. Wrócą jednak w totalnie innej formie, o której opowiem Wam za moment.

DLACZEGO DOKUMENTOWANIE WSPOMNIEŃ?

To proste – bo czas pędzi i chcę mieć do czego wracać. Dokumentowanie wspomnień jest dla mnie jak taka soczewka, która pomaga skupić uwagę na życiu tu i teraz, zobaczyć w nim to, co dobre. To przypomnienie, że nawet trudne, ciężkie chwile są też pełne światła i radości. To możliwość zobaczenia tego, co zmienia się z czasem i tego, co pozostaje to samo. To okazja do zakotwiczenia się w codzienności, bardziej uważnego przyjrzenia się życiu i jednocześnie zrobienia kroku w tył i ogarnięcia jednym rzutem oka większego obrazka.

Dokumentowanie wspomnień to regularne przypominanie sobie prostego faktu, że życie to taki twór, który płynie i czy nam się to podoba czy nie – idzie do przodu.

To okazja aby po raz kolejny uświadomić sobie, że w życiu nie ma momentów zbyt małych, zbyt nudnych i nie wartych wspomnienia. Albumy pełne zwykłych zdjęć to przypominajka, że życie nie składa się tylko z wielkich kroków milowych, z fajerwerków nad głową i świeczek na urodzinowym torcie. Pomiędzy tymi wydarzeniami jest mnóstwo drobnych spraw i aż głupio byłoby je przegapić czekając na te wielkie okazje, których proporcjonalnie do przeżycia mamy przecież dużo, dużo mniej.

Gdy kilka miesięcy temu obejrzenie filmów z zeszłego roku walnęło mnie obuchem po głowie i sprawiło, że w końcu odpuściłam sobie jako mama zrobiłam krok dalej. Zniosłam ze strychu moje albumy, które robiłam na przestrzeni ostatnich lat.

Przeglądam je i widzę tu tak niesamowicie dużo! Pomiędzy zdjęciami i zapisanymi słowami są ludzie, emocje, sytuacje i wydarzenia, które wtedy kreśliły to, jak wyglądała moja codzienność. Niektóre z nich były fajne, niektóre nie. Ale wiecie co… to wszystko minęło.

Oglądam te albumy i tak sobie tęsknię za okruchami mojego życia z przeszłości, a jednocześnie czuję niesamowitą wdzięczność za to co mam teraz. Czuję wdzięczność za życie, które mam, a nie za to, które chciałabym mieć.

Dokumentowanie wspomnień sprawia, że łatwiej mi o poczucie wdzięczności za codzienne momenty, które łatwo w pędzie życia przegapić. Z małym dzieckiem łatwo wpaść w poczucie, że wszystkie dni są takie same i nic się nie zmienia, nic się nie dzieje, nic się nie udaje osiągnąć. A to nieprawda. Życie się zmienia, ja się zmieniam, nic nie jest takie samo jak było rok temu.

I ta obserwacja stała się właśnie najmocniejszym fundamentem na którym zbudowałam Projekt Wspominki.

ZAPROSZENIE DO DOKUMENTOWANIA WSPOMNIEŃ DLA KAŻDEGO – PROJEKT WSPOMINKI!

Projekt Wspominki to zabawa w dokumentowanie wspomnień dla każdego. Chciałam stworzyć albumowy projekt, w którym dokumentowanie wspomnień w formie pocket scrapbookingu byłoby dostępne nawet dla tych najbardziej zabieganych, których zaległości w albumowaniu rosną z tygodnia na tydzień – czyli dla osób takich jak ja.

Tęsknię za albumami, tęsknię za tą kreatywną zabawą, tęsknię za pięknymi przydasiami, tęsknię za dokumentowaniem wspomnień, bo doskonale wiem, że ono ma większy sens niż tylko zdjęcia ułożone w albumie. Z drugiej strony w ogóle nie brakuje mi presji robienia wszystkiego na czas i tego produkowania się non stop w trybie: zrób zdjęcia, edytuj, wywołaj, przytnij, ułóż, dopasuj, ozdób, opisz, obfoć, opisz, wrzuć na bloga i hop siup od nowa to samo. Za takie tempo podziękuję, życie jest do życia, a nie do układania go w kieszonkach albumów w każdej wolnej chwili.

Długo myślałam jak jedno z drugim pogodzić, pomysł się wykluł, pomysł dojrzewał, pora go przetestować – dlatego zapraszam was na pierwszą, pilotażową edycję Projektu Wspominki, która aktualnie odbywa się w grupie Kreatywnie Na Co Dzień.

Inspiracją jest tu wspaniały Week in Life Ali Edwards, chciałabym jednak popchnąć go o krok dalej i dokumentować tygodnie z życia, rok po roku, w tym samym albumie. Chciałabym, aby jeden album zawierał przekrój naszych codziennych historii, aby stał się rodzinną kroniką codzienności, aby pokazywał jak się zmieniamy, rośniemy, ewoluujemy. Chciałabym aby ten album skupiał się na detalach, historiach i relacjach. Chciałabym móc do niego wracać i pamiętać, że nic nie jest nam dane na stałe dlatego tym bardziej powinniśmy doceniać to co mamy tu i teraz. Tylko tyle i aż tyle 🙂

Od maja w grupie trwają przygotowania do dokumentowania wspomnień – za nami już porządki w przydasiach i rozgrzewka fotograficzna, a teraz bierzemy się za dokumentowanie wspomnień. Później razem z dziewczynami zamierzamy dopingować się tak, aby te kilka obfoconych i opisanych dni wylądowało w albumie. I tak co roku. No chyba, że spodoba nam się na tyle, że zrobimy powtórki częściej.

Jeśli to wszystko brzmi fajnie – zapraszam do grupy!

Bo to właśnie tam będzie działo się najwięcej, tam będziemy działały najbardziej intensywnie, tam jest miejsce na konkret! Startujemy już dzisiaj!

Podsumowując – cieszę się, że wracam do tego wszystkiego. Cieszę się, że to, co kilka lat temu było sprężyną rozwoju bloga i mojej działalności znowu ma tu swoje miejsce. Cieszę się, że na przestrzeni tych lat udało mi się dostrzec w albumach coś więcej niż tylko fajny sposób na przechowywanie zdjęć. I cieszę się, że dzięki temu blogowi mam szansę podzielić się tym z Wami!

Projekt Wspominki rusza już w ten poniedziałek, 10 czerwca 🙂

Komentarze jak zawsze zostawiam otwarte jako miejsce dla was – ciekawa jestem jak ten kroczek trochę w tył, a trochę w przód wam się spodoba, ciekawa jestem kto z was również dokumentuje swoją codzienność oraz oczywiście jak to robicie! Dajcie znać!

 

PODSUMOWANIE & POLECAJKI MAJA Wielka Lista Małych Uciech – lato 2019

To też może Ci się spodobać

miniaturka

BLOGOWANIE, LIFESTYLE

Mój dekalog na tu i teraz. Jak będę działać i tworzyć treści w kolejnych tygodniach?

miniaturka-

LIFESTYLE, POLECAJKI

Najlepiej wydana kasa w 2019 roku – wydatki, których nie żałuję

podsumowanie-miniaturka

Bez kategorii, LIFESTYLE, WEEKENDOWNIK

Podsumowanie & polecajki grudnia

WITAJ NA MOIM BLOGU


Wierzę, że codzienne życie może być największą inspiracją – musimy mu tylko na to pozwolić!

POBIERZ MOJĄ GRĘ!

ODWIEDŹ MNIE

PLANOWANIE DLA RODZICÓW!

INSTAGRAM

Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w niedzielę - sprzątam biurko, ogarniam planer i komputer...
•
I właśnie, komputer!😉
•
Mój wczoraj wieczorem postanowił paść. 😱 Nie dziwię się, miał prawo po latach a ja i tak w tym miesiącu planowałam zakup nowego, ale ten "tajming" mnie rozwalił 🤣 akurat w momencie gdy odhaczam różne rzeczy przed wakacjami i gdy wisi mi nad głową TAAAAKI DUŻYYY DEADLINE!🤣
•
No ale... RIP mój drogi komputerze, dużo razem udało nam się zrobić💛
•
I tak sobie myślę - łatwo jest mówić "jak niewiele trzeba" aby przejść do online ze swoim biznesem... poczekajcie tylko aż Wam się sprzęt na którym jest WSZYSTKO z dnia na dzień wykrzaczy 🤣👍🙈 jak sobie pomyślę gdzie bym teraz była gdyby nie kopie zapasowe i praca w chmurze to nie byłoby mi do śmiechu 🙈😱
•
A Wy stracilyscie kiedyś coś ważnego przez awarię sprzętu? Dało się to bezboleśnie odkręcić?💻
•
•
•
•
•
•
#wpracy #poranekwpracy #najpierwkawa #czarnakawa #filiżanka #kawusia☕ #domowabiblioteczka #domoweinspiracje #biznesonline #pracawdomu #pracazdalna #domowebiuro #homeoffice #workfromhome #planerpełenczasu #scianer #ścianerpełenczasu #kalendarz #inspiracja #ksiazkarozwojowa #czytaniesieoplaca #mondaythoughts
Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego mies Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego miesiąca na urodziny🥰🙈🎂
•
Piwonie, polne kwiaty, truskawki i czereśnie, sukienki, słońce, rowery, długie wieczory, no przecież w czerwcu wszystkie te drobiazgi stają się najlepszymi prezentami 💛
•
Uwielbiam się "starzeć", każdy kolejny rok to więcej pomysłów, możliwości i jakiegoś takiego wewnętrznego ładu i składu, no uwielbiam!🥰
•
A urodziny zawsze będą dla mnie magiczne 🎂🤣🌙
•
•
•
•
•
#domowebiuro #sypialnia #biurowsypialni #miejscepracy #piwonie #peonie #kwiaty #bukietkwiatów #mojdzien #mojczas #urodziny #33lata #tuiteraz #jestdobrze #moodboard #visionboard #tablicainspiracji #inspiracje #motywacja #paski #polskagirlboss #gogirl #urodziny #czerwcowedziewczyny #im33 #planerpelenczasu #latoczeka #polskablogerka #myhappyplace  #czerwiec2020
Pogadajmy o notesach! Ile macie jednocześnie w użyciu?
•
Ja policzylam swoje i jest ich ...7 🙈🤣 dużo czy mało??
•
Turkusowy #planerpełenczasu to mój bullet journal, w różowym trzymam wszystkie notatki ze spotkań #GangPSC 🌈
•
Szkicownik to mój ArtJournal i notes w którym trenuje lettering 🎨
•
Notesy z #pastelove są na wiedzowe notatki - w błękitnym mam miks notatek wszelakich, a w żółtym te związane z tematyką która mnie kręci ostatnio - trendy, obserwacje i inne takie 🙈💛🌙
•
W segregatorach mam też notatki, w niebieskim ze spotkań, konsultacji i mastermindów, a w żółtym zapiski z terapii i zadania, które w ramach pracy nad sobą dostaje do zrobienia 💛📒
•
Kiedyś miałam wszystko w jednym notesie, ale teraz wychodzę z założenia, że planer jest do planowania, a notesy do notowania! A jak jest u Was? Jak macie to podzielone? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
•
•
#notatnik #notes #zeszyt #noteswkropki #bulletjournalpolska #bujopoland #notespelenczasu #bujoinspiracje #pastele #lato2020 #piwonie #domowebiuro #mojapraca #segregator #studygrampolska #studygrampl #kreatywnenotatki #uczsiedlasiebie #naukaidziewnas #artpapiernicze #zebramildliner #zapiski #dziennik #pamiętnik #szkicownik #artjournal #flamastry
Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mo Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mojej kochanej za którą baaaaardzo się stęskniłam!🥰☕🚲
•
Co prawda wyprawa do @ethnomuseuminwarsaw zakończyła się pocalowaniem klamki, ale i tak jestem w siódmym niebie bo to kolejna wspaniale ładująca baterie niedziela!🔋
•
Baterie naładowane, to moge Wam zdradzic co bedzie najważniejszym zadaniem w tym tygodniu - 🌙podsumowanie pierwszego półrocza i dopięcie planów na drugie! Jedno wiem na pewno - będą robić MNIEJ!🗓🙈😉
•
Ciekawa jestem z jakim podejściem Wy chcecie wejść w drugie półrocze!😉📒🌈Dajcie znać w komentarzu!📝
•
•
•
•
•
#drugiegotakiegolataniebedzie #pierwszakawa #cafenero #icedflatwhite #kawanamiescie #nowyswiat #warszawadasielubic #mojemiasto #jerrybottle #butelka #pijwode #kanken #plecak #coffeedate #dbamosiebie #weekendmodeon #namiescie #kawiarnia #kawiarniawarszawa #najlepszakawa #bialakoszula #stylizacja #warszawskidzien #narower #warszawanarowerze
This error message is only visible to WordPress admins

FANPAGE

KANAŁ NA YOUTUBE

Archiwum

worqshop

Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w Przygotowania do poniedziałku wjeżdżają już w niedzielę - sprzątam biurko, ogarniam planer i komputer...
•
I właśnie, komputer!😉
•
Mój wczoraj wieczorem postanowił paść. 😱 Nie dziwię się, miał prawo po latach a ja i tak w tym miesiącu planowałam zakup nowego, ale ten "tajming" mnie rozwalił 🤣 akurat w momencie gdy odhaczam różne rzeczy przed wakacjami i gdy wisi mi nad głową TAAAAKI DUŻYYY DEADLINE!🤣
•
No ale... RIP mój drogi komputerze, dużo razem udało nam się zrobić💛
•
I tak sobie myślę - łatwo jest mówić "jak niewiele trzeba" aby przejść do online ze swoim biznesem... poczekajcie tylko aż Wam się sprzęt na którym jest WSZYSTKO z dnia na dzień wykrzaczy 🤣👍🙈 jak sobie pomyślę gdzie bym teraz była gdyby nie kopie zapasowe i praca w chmurze to nie byłoby mi do śmiechu 🙈😱
•
A Wy stracilyscie kiedyś coś ważnego przez awarię sprzętu? Dało się to bezboleśnie odkręcić?💻
•
•
•
•
•
•
#wpracy #poranekwpracy #najpierwkawa #czarnakawa #filiżanka #kawusia☕ #domowabiblioteczka #domoweinspiracje #biznesonline #pracawdomu #pracazdalna #domowebiuro #homeoffice #workfromhome #planerpełenczasu #scianer #ścianerpełenczasu #kalendarz #inspiracja #ksiazkarozwojowa #czytaniesieoplaca #mondaythoughts
Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego mies Czerwcowa dziewczyna✌ nie ma piękniejszego miesiąca na urodziny🥰🙈🎂
•
Piwonie, polne kwiaty, truskawki i czereśnie, sukienki, słońce, rowery, długie wieczory, no przecież w czerwcu wszystkie te drobiazgi stają się najlepszymi prezentami 💛
•
Uwielbiam się "starzeć", każdy kolejny rok to więcej pomysłów, możliwości i jakiegoś takiego wewnętrznego ładu i składu, no uwielbiam!🥰
•
A urodziny zawsze będą dla mnie magiczne 🎂🤣🌙
•
•
•
•
•
#domowebiuro #sypialnia #biurowsypialni #miejscepracy #piwonie #peonie #kwiaty #bukietkwiatów #mojdzien #mojczas #urodziny #33lata #tuiteraz #jestdobrze #moodboard #visionboard #tablicainspiracji #inspiracje #motywacja #paski #polskagirlboss #gogirl #urodziny #czerwcowedziewczyny #im33 #planerpelenczasu #latoczeka #polskablogerka #myhappyplace  #czerwiec2020
Pogadajmy o notesach! Ile macie jednocześnie w użyciu?
•
Ja policzylam swoje i jest ich ...7 🙈🤣 dużo czy mało??
•
Turkusowy #planerpełenczasu to mój bullet journal, w różowym trzymam wszystkie notatki ze spotkań #GangPSC 🌈
•
Szkicownik to mój ArtJournal i notes w którym trenuje lettering 🎨
•
Notesy z #pastelove są na wiedzowe notatki - w błękitnym mam miks notatek wszelakich, a w żółtym te związane z tematyką która mnie kręci ostatnio - trendy, obserwacje i inne takie 🙈💛🌙
•
W segregatorach mam też notatki, w niebieskim ze spotkań, konsultacji i mastermindów, a w żółtym zapiski z terapii i zadania, które w ramach pracy nad sobą dostaje do zrobienia 💛📒
•
Kiedyś miałam wszystko w jednym notesie, ale teraz wychodzę z założenia, że planer jest do planowania, a notesy do notowania! A jak jest u Was? Jak macie to podzielone? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
•
•
#notatnik #notes #zeszyt #noteswkropki #bulletjournalpolska #bujopoland #notespelenczasu #bujoinspiracje #pastele #lato2020 #piwonie #domowebiuro #mojapraca #segregator #studygrampolska #studygrampl #kreatywnenotatki #uczsiedlasiebie #naukaidziewnas #artpapiernicze #zebramildliner #zapiski #dziennik #pamiętnik #szkicownik #artjournal #flamastry
Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mo Niedziela pod znakiem rowerów, kawy i Warszawy mojej kochanej za którą baaaaardzo się stęskniłam!🥰☕🚲
•
Co prawda wyprawa do @ethnomuseuminwarsaw zakończyła się pocalowaniem klamki, ale i tak jestem w siódmym niebie bo to kolejna wspaniale ładująca baterie niedziela!🔋
•
Baterie naładowane, to moge Wam zdradzic co bedzie najważniejszym zadaniem w tym tygodniu - 🌙podsumowanie pierwszego półrocza i dopięcie planów na drugie! Jedno wiem na pewno - będą robić MNIEJ!🗓🙈😉
•
Ciekawa jestem z jakim podejściem Wy chcecie wejść w drugie półrocze!😉📒🌈Dajcie znać w komentarzu!📝
•
•
•
•
•
#drugiegotakiegolataniebedzie #pierwszakawa #cafenero #icedflatwhite #kawanamiescie #nowyswiat #warszawadasielubic #mojemiasto #jerrybottle #butelka #pijwode #kanken #plecak #coffeedate #dbamosiebie #weekendmodeon #namiescie #kawiarnia #kawiarniawarszawa #najlepszakawa #bialakoszula #stylizacja #warszawskidzien #narower #warszawanarowerze
"Nie czuję tego" siedzi mi dzisiaj od rana w gło "Nie czuję tego" siedzi mi dzisiaj od rana w głowie!🙈
•
Zastanawiam się, ile rzeczy odpusciłam za wcześnie, właśnie dlatego, że ich "nie czułam" nie zastanawiając się co to tak naprawdę znaczy i co konkretnie mogę z tym zrobić🤷‍♀️
•
Na pewno na mojej liście wylądowałby sport, cukinia, power bar, pikantne jedzenie, sitcomy, nagrywanie stories, bieganie... pewnie jest tego dużo więcej - kiedyś tego "nie czulam", teraz życie byłoby nudne bez tych rzeczy!🤣
•
Podobnie miałam z nauką letteringu - nie wychodziło mi, "nie czulam" tego🙄 Okazało się, że wystarczyło zmienić pisak, spróbować nowych liter, dopasować je do siebie i ... coś drgnęło!👍 Teraz mam z tego wielka frajdę, nie jestem żadną specką, moje litery często są koślawe, ale w sumie co z tego, skoro sprawia mi to radoche?🥰
•
Cienka jest granica między odpuszczaniem sobie, a pozbawianiem się szansy na doświadczenie czegoś fajnego, nauczenie się nowej rzeczy, poszerzenia horyzontów😉
•
Ciekawa jestem co u Was mogło wylądować na liście "nie czuje tego", ale tak się nie stało i teraz macie z tego frajdę? Dajcie znać!🙈
•
A na weekend polecam nowy artykuł z bloga @paniswojegoczasu_official w którym @takietrampki dzieli się pomysłami na ujarzmienie literek! Super fajne hobby!
•
•
•
•
#kreatywnienacodzien #drugiegotakiegolataniebedzie #lettering #kartapracy #literki #pisaki #rysujemyliterki #zebramildliner #tombow #tombowabt #trzykrotka #miejscepracy #biurko #artpapier #papierniczeni #papiernik #notesy #notes #bulletjournalpolska #bujoinspiracje #paniswojegoczasu #flamastry #motywacja #inspiracje #lato2020 #latowdomu #pomyslnaweekend
Wstaliśmy dzisiaj o 3.30, potem o 4.00 🤣 szybk Wstaliśmy dzisiaj o 3.30, potem o 4.00 🤣 szybka zmiana, dosypianie i pobudki jakoś tak o 5.00, 5.07, 5.20 no i ta ostatnia, z budzikiem o 5.40 i zmiana numer dwa 🤣
•
Taki #miraclemorning mam od jakichś 2 lat 🤣
•
Nie narzekam, dużo można w ten sposób zrobić - pranie się suszy, 🍋 upieczona, dom ogarnięty, młodzież z wielkimi bólami ale jednak w żłobku 🙈 mogę siadać do roboty😉 tylko czuje się tak jakby to już conajmniej południe było 🤣 no ale.. podobno wszystko mija, nawet najdłuższa żmija 🤣
•
I tak sobie wspominam #workation i wylegiwanie się w pościeli do 7.00 i kawy wypite w spokoju i zdjęcia na tarasie i myślę sobie, że tak to ja mogę pracować 🤣 inny świat, inny świat mówię Wam 🤣
•
•
•
•
•
📸 @socjomaniaczka
#polskablogerka #worqshoppl #blogowanie #selfie #selfiesrelfie #góryizerskie #wgorachjestwszystkocokocham  #taras #natarasie #wspomnienia #mamawracadopracy #macierzynstwobezsciemy #jestjakjest #tuiteraz #dbamosiebie #wpracy #pracakreatywna #swieradowzdroj #ski&sun
Wracam do mojego biurka, które trochę kurzem ost Wracam do mojego biurka, które trochę kurzem ostatnio zarosło 🤣
•
Wczoraj uporzadkowalam papiery, zrobiłam sobie wielkie czyszczenie głowy - nazywam to BRAINDUMP czyli wywalanie na papier wszystkiego co zajmuje mi myśli, a potem z tych rzeczy wybrałam to co trafiło na listę to-do - nie ma tego dużo, a co najfajniejsze - jest tam to co ważne dla mnie!💛
•
I tak to wygląda - najbliższe dni będą mocno monotematycznne! Dużo pisania, trochę uczenia się, mnóstwo czytania, oglądania, wymyślania i zbierania inspiracji! Lepszej końcówki czerwca bym sobie nie wymarzyła, robię to co czuję🔥
•
Ps. Na biurko wyciągnęłam książkę @garancedore - pamiętam, że jak dostałam ja lata temu na święta nie było dnia żebym jej nie przeglądała! Teraz wracam do niej znowu i tak sie zastanawiam - do jakich ksiazek Wy czesto wracacie? Może macie w swojej kolekcji jakieś perełki, które inspirują i przyciągają jak magnes? Dajcie znać!
•
•
•
•
•
#worqshoppl #blogowanie #czarnakawa #najpierwkawa #instawtorek #kobiecafotoszkola #jasnezdjecia #garamcedore #lovestylelife #cooffeetablebook #inspiracje #poranekwpracy #pracakreatywna #tuiteraz #reset #czasoffline #zebramildliner #mapamysli #jestemutalentowana #talentygallupa #gallup #wizjoner #zbieranie #tombowbrushpen #kolory #colorwheel #untamed #bookstagram #czytambokocham
Chciałabym napisać pod tym zdjęciem, że hej ho Chciałabym napisać pod tym zdjęciem, że hej ho! baterie naładowane, jedziemy pełną parą, no chciałabym, ale...
•
TAK NIE JEST!
•
Bo ja dopiero teraz zdałam sobie sprawę na jakich oparach energii jadę! Jak bardzo intensywny był u mnie początek tego roku, jak bardzo wszystko stanęło na głowie w czasie izolacji, jak wiele rzeczy się zmieniło! •
Zdałam sobie z tego sprawę gdy na moment wcisnelam pauze.
•
Gdy wyjechałam z #gangpsc a potem sama wracałam pociągiem. Gdy za oknem nagle zrobiło się lato, gdy siedziałam z Kajtkiem w ogrodzie, gdy cisnęłam na rowerach z Fabem po mazowieckich wioskach. Gdy pozwoliłam sobie gapic się na piękne obrazki, spojrzeć trochę dalej, wyjść z tej codziennej bieżączki i odhaczania kolejnych rzeczy do zrobienia.
•
Zaczynam ten tydzień z ogromnymi zaleglosciami i z jeszcze większą potrzeba wciskania małych pauz (ta duża dopiero w lipcu!) - to dobry moment na podsumowanie, potem zastanowię się co dalej!
•
Cisnąć nie będę (no chyba że znowu na rowerach, to tak niesamowicie czyści głowę!)
•
Dobrego tygodnia i Wam - kto też potrzebuje pauzy??
•
•
•
•
•
#rowery #wycieczkarowerowa #mazowsze #zalesiegórne #narower #czerwiec2020 #podsumowania #podsumowaniepolrocza #motywacja #polskamotywacja #razem #mazizona #przerwa #odpoczynek #czasoffline #naszczas #tuiteraz #droga #łąki #bezpresji #drugiegotakiegolataniebedzie
zapraszam na instagram
This error message is only visible to WordPress admins
worQshop

kontakt@worqshop.pl
O BLOGU
WSPÓŁPRACA

popularne wpisy

Jak zrobić bullet journal?
5 moich ulubionych stron w bullet journalu
Jak blogować kreatywnie?
Planer Pełen Czasu – idealny planer do bullet journala!
Prywatność w sieci – gdzie stawiamy granice?
Planowanie na macierzyńskim

zostań ze mną

newsletter

© worQshop 2021
Realizacja: Media in Motion
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności